Mars w aspekcie z Jowiszem – pomocna dłoń?..

Zastanawiałam się o czym mogłabym napisać i co może zaciekawić czytelników i los sam podsunął mi pomysł na bieżący wpis.

Mars w beneficznym aspekcie z Jowiszem( urodzeniowo, w tranzytach, w progresji lub Solariuszu) jest ogólnie bardzo pożądaną sprawą.

Najprościej i najszczęśliwiej działa koniunkcja, trygon lub sekstyl – i tutaj jeśli wyłożymy swoje trzy grosze wysiłku, to los zrzuci się na całą resztę i można otrzymać całkiem niezłą kumulację pozytywnych zdarzeń.

Podam na przykładzie.

Bo przyznam, że sama nie mogę wyjść ze zdziwienia jak w prosty sposób to, co dzieje się na naszym astrologicznym niebie, ma odzwierciedlenie w codziennych wydarzeniach.

Moja mama ma, na obecną chwilę( i utrzyma się to dość długo)w progresjach trygon w znakach ziemskich, pomiędzy progresywnym Marsem a urodzeniowym Jowiszem.

Jest to zapowiedź nie tylko ogólnej pomyślności i łatwiejszej realizacji planów i zamierzeń ale też i przede wszystkim – pomocy ze strony mężczyzn.

Mama ma urodzeniowo Marsa z Jowiszem w znakach które tworzą sekstyl ale nie są w orbie by móc powiedzieć, że aspekt ten działa u niej cały czas. W momencie kiedy w progresjach uściślił się trygon pomiędzy wspomnianymi planetami, szczęście zaczęło częściej do niej zaglądać w postaci męskiej, pomocnej dłoni.

Mama niedawno owdowiała i została sama z masą spraw do załatwienia oraz doglądaniem całego domostwa. Opatrzność jednak czuwała od samego początku dramatycznych wydarzeń i zesłała bardzo życzliwego i pomocnego sąsiada wraz z małżonką. Dużo by opisywać spraw przy których pomaga on mamie, począwszy od mniejszych i większych napraw w domu po pomoc przy przemieszczaniu się w różne okoliczne rejony( mama niestety nie ma prawa jazdy a mieszka na terenie gdzie przysłowiowo „wrony zawracają”).

Za sprawą sąsiada, mama zyskała też sezonowego pomocnika i nie musi sama zmagać się z hektarem trawnika przy domu.

Pomocną dłoń mama otrzymała od przyjaciela zmarłego małżonka, uzyskał on dla niej ważne dokumenty sądowe z drugiego końca świata – potrzebne do rozwikłania spraw urzędowych w Polsce.

W mojej astro bazie mam też dziewczynę która urodzeniowo posiada ścisły sekstyl pomiędzy Jowiszem w Rybach a Marsem w Koziorożcu. Obie planety są silne bo w znakach swojego władztwa( Jowisz) oraz egzaltacji( Mars).

Odkąd ją znałam, słyszałam o różnych wydarzenia z jej życia. Zawsze mogła cieszyć się pomocą kolegów( których faktycznie miała więcej niż koleżanek) a którzy wręcz domagali się by mogli w czymkolwiek jej pomoc.

U kolejnej osoby, w progresjach utrzymuje się koniunkcja Jowisza z Marsem w Rybach – tutaj też panowie mogli wykazać się swoim wsparciem i życzliwością w trudnych momentach życiowych.

I na koniec wisienka na torcie – a co jeśli nie mamy aspektu Jowisza z Marsem? Albo mamy go w trudnych układach takich jak opozycja lub kwadratura?

Wtedy panowie wiedzą jak „urozmaicić” i „wzbogacić” nasze życie, tak abyśmy miały ręce pełne roboty.

Sama obecnie doświadczam opozycji Jowisza do urodzeniowego Marsa i jakby męska część ludzkości sprzysięgła się bym nie próżnowała.

Więcej pracy.

…oraz więcej pracy.

Ostatnio nie poszłam na imprezę firmową organizowaną w miejscu pracy. Na drugi dzień miałam do ogarnięcia moje stanowisko robocze gdyż kolega w ferworze dobrej zabawy poprzedniego wieczora, zadbał bym na drugi dzień za bardzo się nie nudziła i miała co sprzątać…

Leave a comment